Z blokami do Leśnego QAL jestem strasznie do tyłu - czekają na mnie już 3 kolejne wzory do uszycia. No ale ale, dokończyłam dzisiaj Klonowego Liska, który był samą przyjemnością w szyciu. Dodatkowo, to pierwszy blok przy którym nie musiałam nic pruć czy poprawiać, więc jestem z siebie bardzo zadowolona :)
I'm way beyond Forest QAL schedule, and there are 3 more blocks waiting to be made by Yours Truly. But to cut the long story short, I finished the lovely Maple Fox today. This block was a pure delight! And it was the first one I made without using a seam ripper, which makes me very proud :)