Prezenty już zostały rozdane, więc nie zepsuje nikomu niespodzianki jeśli pokażę wam co i jak :) W tym roku najbliższa rodzinka dostała po woreczku z prezentami. Z przeprowadzką na głowie, nie miałam czasu na wiele szycia, ale postarałam się, żeby każdy dostał choć skromny upominek od serca, czyli spod maszyny!
I already gave all the presents to my family in Poland two weeks ago, so I just wanted to show you how I decided to 'wrap' the gifts this year. Being focused on the move and on packing our stuff, I didn't have enough time to sew a lot, but I managed to make little something. So I gave this little something from the bottom of my heart (=from under the machine's needle), packed in nice drawstring bags.