W tym miesiącu Jeni pokazała jak zrobić kolejny, czwarty już blok. Kwietniowa odsłona to wiatraczki! Postanowiłam poruszać się w tych samych barwach co poprzednio. Wiem już, że wszystkie bloki będą na białym tle, z różnymi odcieniami zieleni i brązu, z okazjonalnym akcentem czegoś mocniejszego i barwnego. Póki co, te zieloności w moich blokach są dla mnie kojące i przypominają o panującej (mniej czy bardziej) wiośnie! Zabawę z szyciem bloków zaczynałam bez planu, używając materiałów, których bardzo żal mi ciąć, ale nie mam ich w dużej ilości. Fajnie, że w końcu zmobilizowałam się do ruszenia tych zapasów, decyzji nie żałuję :)
A teraz ruszam do maili, na które muszę poodpisywać po ostatniej przerwie świątecznej. Oraz do rozrysowywania projektu, nad którym niedługo zacznę już ślęczeć popołudniami.
This month Jeni showed how to make a block of 4 pinwheels. I decided to go with the same shades of fabrics, and I also used the same patterns as previously. To be honest, I didn't think too much when I joined Jeni's HST party. I didn't organize my farbic stash etc. I just wanted to have fund with patchwork blocks. Now I see that a combination of green and brown looks very nice and it's in every 2nd block of mine.
I know already I'll stick to this combination and occasionally I promise to break the pattern with something vivid like red or bright yellow :) I also use to make these blocks fabrics that I really really like, but never before have had heart to cut them and use in bigger projects, as they were bought as FQs or even smaller amounts. I don't regret the decision, it's fun!
Fajne kolorki :)
ReplyDeletePiękne zestawienie, takie świeże i wiosenne:)
ReplyDeleteŚliczne kwadraty, świetnie dobrane kolory! Pozdrawiam
ReplyDeleteStaram się Dziewczęta, staram jak mogę :)
ReplyDelete