Moi Drodzy, jako zodiakalna panienka, bywam porządnicka. Bardzo lubię mieć poukładane, posortowane i broń boże, jeśli ktoś mi zacznie przekładać w moich skarbach! Dam po łapach, a na dokładkę popchnę, żeby szybciej znikał mi z oczu :D Mam też taką dziwną cechę, że zawsze pamiętam gdzie co zostało odłożone, nawet jeśli dookoła panuje akurat twórczy nieład (w przypadku naszego małego mieszanka, bywa tak bardzo często). Żeby uprzyjemnić sobie życie, zmajstrowałam sobie woreczek na wełny.
Mistrzem szydełka to ja nie jestem, ale czasem lubię odmóżdżyć się robiąc proste kominy. A kiedy jestem w drodze, motki walają się w torebce. Woreczek zrobiony jest z ceratki, ma ozdobną tasiemkę w muchomorki i okrągły rzep, ku sprawnemu otwieraniu! Nie będę ukrywać - kiedy nie ma w nim wełen, pakuje w nie jedzenie do pracy. Pełno na blogach woreczków na lunch, są super praktyczne i przy drobnych poprawkach można sobie uszyć taki, który pomieści nie tylko kanapki! A kto powiedział, że śniadanie mamy nosić w burych torbach, ja stawiam na groszki i słodkość, jak zawsze :)
Dear All, as a Virgo, I tend to be very orderly. I love arranging threads according to color, buttons according to size & color etc. The list just goes on and on. So I decided to make a bag for my crochet hook and yarn - it comes in handy when I'm travelling. I am not a crochet goddess, but sometimes I like to make a neckwarmer or something simple - it's so placating! And this bag serves me well when on a train - finally, no more tangled yarn! And I won't lie - it does serves me as a lunchbag from time to time. It's slightly bigger, so I put in it fruit and sandwiches and even yoghurt. I added to the bag the sweetest ribbon even and a small velcro. As you noticed, it's in polka dots - I couldn't be happier with it ;)
Kaufen Kulfen jak sie patrzy:)
ReplyDeleteZazdroszczę uporządkowania. Mnie znak zodiaku (też panna) nie pomógł w moim bałaganiarstwie;)
ReplyDeletekurczę różnie z tym bywa, ale generalnie lubie jak jest poukladane dookola :)
Deletebywam porządnicka... powiedziała osoba, którą bolą paznokcie i cebulki włosów na widok książki wysuniętej z półki na długość 1 cm... :P
ReplyDeleteprzesadzasz siostra :P
DeleteFajny woreczek! Ciekawa jest ta ceratowa tkanina, w dodatku w ulubione i niezwykle kobiece groszki:)
ReplyDeleteoj ja jestem zdecydowanym fanatykiem groszkow :) im wiecej tym lepiej! :)
Delete