Robię kilka rzeczy jednocześnie. Uważam to za zaletę i wadę. Jestem czasem sama na siebie zła, że zamiast zabrać się za jedną rzecz od A do Z, w ściśle określonym czasie, skaczę z miejsca na miejsce i ciągle przekładam moje robótki. Przód tego quiltu pokazywałam już przecież na początku Stycznia. Na dodatek, nie przyznałam się wcześniej, ale przed świętami zgrzeszyłam... Tak tak, kupiłam nadprogramowe tkaniny :) Od dawna podobają mi się przycięte na odpowiedni wymiar zestawy Moda. Kupiłam więc dwa 'charm packs'. Jeden z nich wkomponowałam w patchwork dla najmłodszych milusińskich:
Ten konkretny komplet to 'Fairy Tale Friends' i możecie go sobie też podejrzeć tutaj. Dodałam do tego kilka dodatkowych materiałów w kropki, bo tych nigdy w nadmiarze! Kolorów mi wyszło co niemiara! Ogólny pomysł na wzór patchworku podejrzałam w archiwalnej gazetce Quilt Sampler. Na tył dałam materiał w gąski, żeby pasowało do bajkowej 'góry' quiltu i przepikowałam tu i tam. Lamówkę postanowiłam zrobić z wyraźnej pomarańczowej bawełny. I z tymi obrazkami zostawiam was na weekend :) Przy okazji, przypominam, że ciągle można zapisywać się na Candy!
I always try to make 5 things at once. Sometimes I think that's an asset, sometimes I think it's a major flaw. I did show you front of this quilt over a month ago! And I managed to finish it only this week. Phew, and it is not even big! It's fairly standard baby quilt. I used 'Fairy Tale Friends' charm pack, some polka dots fabrics and for backing geese-themed cotton. The general idea for the quilt was taken from Quilt Sampler magazine.
I admit that I'm in love with Moda pre-cuts. They look so delicious and a range of patterns is just unimaginable! Ok, a term 'fabric porn' just came to my mind :)
So that's it for today - enjoy your weekend everyone, and remember there's still a Giveaway you can enter :)
Ależ super Ci wyszło, po prostu przepięknie. Wielkie uznanie:)
ReplyDeleteBardzo ładnie szyjesz. Ten guilt podoba mi się głównie ze względu na dobór kolorów, dużo w nim czerwieni i ciemniejszych odcieni. Takie lubię :)
ReplyDeleteDziekuje wam bardzo Dziewczyny :) Nic tak bardziej nie poprawia humoru jak takie mile komentarze :)
ReplyDeleteOjojoj ale kolorowieńko!!istne cudeńko!jak Ty masz do tego cierpliwość...?:-)
ReplyDeleteŚwietny quilt! A te guziczki dodają mu uroku (jeszcze więcej) :)
ReplyDelete