05/09/2011

049. Tildowy Słonik i poducha / Tilda Elephant and a pillow

Ogarniona szałem kupowania książek o szyciu, dorobiłam się ostatnio 'Tilda's Studio'. Wczoraj wieczorem, po odpracowaniu pańszczyzny na maszynie, czyli po uszyciu kilku zaległych rzeczy, chwyciłam za książkę i wzięłam się za nowy projekt, żeby trochę odświeżyć umysł :) Wybór padł na przeuroczego słonika w ogrodniczkach, który prawie od razu podbił moje serce - mówię prawie, bo rozpatrywałam jeszcze uszycie żyrafy! 

Nigdy jeszcze nie robiłam niczego z serii Tilda, więc trochę się piekliłam przy instrukcjach, które momentami są bardzo pobieżne a szkice instruktażowe niewiele mi mówiły. Na szczęście, metodą prób i błędów doszłam do tego co i jak trzeba przyszyć. Stwierdziłam, że słonik to za mało na prezent urodzinowy, więc zrobiłam jeszcze do kompletu poduchę - wielkość 40 cm x 40 cm. 

 

No i już wiem, że koniecznie muszę kupić flamastry do tkanin, żeby rysować chociażby oczy zwierzakom - tak, planuje zrobić całe zoo! Słoniak nie jest idealny, ma 'jedno uszko bardziej', ale myślę, że zwierzaki z niedociągnięciami, są najbardziej urocze :) Jak wam się podoba?

ENGLISH:
Recently I've been pretty crazy about buying new books on sewing 'n stuff. Travelling and long journeys were good for my reading backlog :) So when I put my hands on 'Tilda's Studio', I just couldn't resist. And when I finished sewing the bags that were ordered by my colleagues, I really was in a desparate need of a breath of fresh air! Sewing-wise, of course. So I've just browsed the book and decided to make an elephant - though I admit that the giraffe pattern was also super cute.
 
It was my first project made from Tilda series, so there were moments were I swore a lot, as I didn't get all of the instructions. I admit that I was fighting with one part for 30 minutes, but it turned out just OK. But when I finished the elephant, I though I'll have to make something more - I'll be giving these to my niece for her birthday after all. So I've made a simple pillow (40cmx40cm), from the same fabrics as the elephant's dungarees. I think the set looks pretty cool, though it's not perfect, one ear is lower that the other, but who cares, animals are cute, no matter what flaws they might have :) How do you like this little fella?

9 comments:

  1. świetny, szczególnie z poduchą do kompletu :)

    ReplyDelete
  2. ktoś się bardzo ucieszy :)

    ReplyDelete
  3. Oj dziekuje dziekuje wszystkim! :) Zestaw trafia w ręce Tosinki w ten weekend, bede bacznie obserwować reakcje :)

    ReplyDelete
  4. Oglaszam, ze słonik zyskał imie Tomciuś i przynajmniej przez pierwsze 2 dni po wreczeniu go solenizantce byl jej wielkim przyjacielem :) Zobaczymy czy taki stan długo potrwa :)

    ReplyDelete
  5. Śliczny wyszedł :) super ma spodenki - też z wykroju? A gdzie można nabyć wykroje tildowe?

    ReplyDelete
  6. Tak tak, spodenki tez z wykroju. Kiedy już zakładasz je na maskotkę, są baaaardzo obszerne, więc trzeba porobić zakładki i poprzeszywać w kilku miejscach, żeby ładnie na zwierzaczku wyglądały. Ten wykrój akurat mam z książki 'Tilda's Studio', którą kupiłam na Amazon. Możesz zawsze napisać mi maila na tutinella@gmail.com to chętnie podam więcej szczegółów :)

    ReplyDelete

Note: only a member of this blog may post a comment.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...