06/05/2011

012. Weekend! Czyli praca z Hello Kitty

I już prawie po piątku! Co oznacza, że czekają nas 2 dni odpoczynku od pracy (wykonuje taniec św Wita)!!! Pozytywnie nastrojona takim stanem rzeczy, usiadłam dziś popołudniu do maszyny, a co sobie będe żałować :)

Dziś jest Bardzo Ważne Święto pewnej bardzo ważnej Młodej Damy. Jutro wybieram się świętować jej drugie urodziny. Jako,że jest fanką Hello Kitty, wyciągnełam z czeluści szafy kupione w zeszłym roku naprasowanki z kociakiem i uszyłam w try miga (OK, w zasadzie to zajeło mi to dłużej, bo jednym okiem łypałam na 'The Vampire Diaries - damn you Kasia!) czerwony woreczek, który mam nadzieję przyda się do chowania wszelakich skarbów :)


A worek skroiłam na mojej nowej przepięknej macie za pomocą nowego noża krążkowego. Nigdy wcześniej nie miałam takiego zestawu i już po pierwszym użyciu jestem zachwycona - zastanawiam się dlaczego tak długo zwlekałam z jego kupnem?

Wracam do serialu! (Więcej zdjęć na Flickr).

ENGLISH:


So, it's almost the end of Friday! Which means that we have 2 days off! Yay! (happy chicken dance)!!! I was so overwhelmed with this idea that I sat by the machine - oh whatta heck :)


Today is a very important celebration of a certain very important Young Lady. It's her 2nd birthday. As she's an avid follower of Hello Kitty, I grabbed some iron on patches I bought ages ago and I made in a blink of an eye (well, actually it took me longer than that because I also watched The Vamipre Diaries at the same time - damn you Kasia!) a lovely Hello Kitty drawstring bag.



The bag was cut on my powerful self healing cutting mat with my powerful rotary cutter! It went so smoothly, that I really wonder why it took me so long to buy these thinigies?


Anyhow, I'll watch some more cheesy vampire stuff now! (More pictures on my Flickr).

6 comments:

  1. przyznaję się do winy - ale wcale nie czuję się źle z tym, że ci VD dałam! a i mówiłam, że nie będziesz żałować kupna nożyka i maty - ja bez nich nie zaczynam pracy :)

    ReplyDelete
  2. nożyk jest wyczesany! o macie nie wspomnę. Re-we-la-cja! A i 2 sezon wciągnął tak jak 1szy. Not good :)

    ReplyDelete
  3. Woreczki śliczne, energetyczne... a noże z olfy są rewelacyjne, ja mam jeszcze taki z ząbkami aby materiał się nie strzępił. Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  4. Dziękuje :) Z kolorem woreczka strzeliłam w 10, bo solenizantka ubrana była na czerwono! O ostrzu ząbkowym też myślałam, ale to chyba zakup po kolejnej wypłacie hehe

    ReplyDelete
  5. O jak miło u Ciebie..lubię też takie klimaty :-)
    Wyczarowałam dzieciakom moim worki na skarby i chyba też się nimi pochwalę:-)

    ReplyDelete
  6. Dzięki Sabik! Ja uwielbiam wszystko co można sklasyfiowac jako 'slodkie' :) Workow poki co wiecej nie przewiduje, bo wszyscy najmlodsi w rodzinie zostali juz obdarowani - teraz zostaja tylko seniorzy hehe

    ReplyDelete

Note: only a member of this blog may post a comment.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...