Przez zeszłotygodniowe problemy z Bloggerem straciłam kilka komentarzy itp itd. Nic nie denerwuje mnie tak bardzo jak złośliwość rzeczy martwych - nie nadaje się też do gier komputerowych, bo od razu robię się nerwowa. Niech Cię diabli Mario Cart!
Czas więc nadrobić zaległości i pokazać dwie rzeczy, które zrobiłam przed Rewolucyjną Torbą. Obydwie są w tym samym stylu, czyli torebeczka na łańcuszku. Różnią się wielkością i materiałem.
Ta torebeczka mieści nawet duży portfel, komórkę i wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy - można ją przewiesić przez ramię albo na ukos. W związku z tym, że była to wersja powiększona, dodałam na klapce 2 zapięcia, nie 1 jak zazwyczaj. Przez to klapka nie odstaje kiedy włoży się do niej więcej rzeczy.
Druga torebeczka zrobiona na zamówienie ze ślicznego materiału w kwiatki! Uwielbiam go! Podziwiamy poniżej:
ENGLISH:
Because of last week's issues with Blogger I lost some comments from my blog etc. I hate when my 'computer says no' and there's nothing more vicious than situations like that. I can't even play video games, cause it's too stressful - damn you Mario Cart! So, it's high time to get rid of my small backlog and show here two bags that I've made recently - enjoy!
Widzę,że znalazłam pokrewną duszę, też lubiącą kolorowe tkaniny :) Torebusie świetne,szczególnie te na łańcuszku :)
ReplyDeleteI lovelovelove the blue floral fabric - where you bought it?
ReplyDeleteYour sewing-works are amazing... I admire your sewing-talent! ♥
I am glad that you like my little gifts.
I hope you are doing well.
lovely greetings
Tabea/ Frl. Parapluie/ pasi.hae
May -> wielkie dzięki! Wpadaj tu częsciej, bede starala sie wrzucac nowe posty regularniej :)
ReplyDeleteTabea -> I bough it at Frau Tulpe :) They still have the same one in pink, but I haven't seen the blue one. I love all the gifts I got from you, really - they came as a total surprise and I do admire them! Regards to Kim! Take care! :)