30/07/2012

146. Tetris QAL 2


Dzisiaj na szybko pokazuję blok nr 2 - po szczegóły i wprowadzenie do Tetrisa zapraszam tutaj :) Jeszcze tylko cztery sztuki! Jestem okrutnie ciekawa jak będzie się prezentował cały front!


Just a quick note on my Block 2 for Tetris QAL - I wrote some details regarding this QAL here, so if there's anyone who'd like to join us, you can still do that, and there are tons of great prizes - weekly!


29/07/2012

145. Nowa Dostawa / New Delivery


Zauważyłam, że mam na dysku mnóstwo zdjęć różnych tkanin. I to niekoniecznie swoich, ale takich które zauważyłam na innych blogach. Czasem kiedy inne dziewczyny chwalą się (i chwała im za to!) nowymi zakupami czy prezentami, ja szybciutko zapisuję sobie zdjęcia :) Niekoniecznie dlatego, żeby później kupić to samo, ale dlatego, że jestem Naczelnym Zboczeńcem ds. Uzależnienia od Oglądania Rzeczy Pięknych ;) Dzisiaj więc po raz kolejny pójdę w ślady koleżanek bloggerek i pokażę wam co trafiło do mnie w ostatniej paczce:


I've noticed that I keep dozens of pictures with cute fabrics on my hdd. And these pictures don't necessarily depict my stash, but fabrics that I saw on other blogs, the ones that I instantly fell in love with. Some of them I would like to have in my collection of course, but others just look nice. I should probably make a folder on my disc and name it 'porn fabric'. That would pretty much sum up my feeling towards some of the patterns I notice online. So today is the day when I show you my recent purchase:


Zaopatrzyłam się w 3 kolory Kona Cotton Solid: chocolate, rich red, navy. Lepszych gładkich tkanin (jakościowo) w swojej karierze jeszcze w łapskach nie miałam! Do tego dobrałam panel Nightshade - Coven (Tula Pink) w odcieniu Vapor. Poprzednio kupiłam zestaw tłustych ćwiartek, ale głowy wiedźm są dość duże, więc niekoniecznie tkanina była szczęśliwie przycięta. Pozostając w klimacie Halloween, musiałam mieć Haunted House - a Ghastlie Gallery. Dobrałam też tkaninę w królasy (Garden Tales - Windham), z myślą o uszyciu torby dla przyjaciółki. Plus, domówiłam Charm Pack "Butterscotch & Rose" - tego malucha potrzebuję do dokończenia frontu quiltu, który zaczęłam już w Maju! Plus, nie mogłam się oprzeć i dorzuciłam do koszyka mini Charm Pack 'Vintage Modern' - kwadraciki mają 2,5"x2,5" i są przeurocze! Ale będzie się szyło! Rach ciach ciach!


I bought 3 Kona Cotton Solids: chocolate, rich red & navy. I haven't had better quality solids in my life! I also ordered Nightshade - Coven (Tula Pink) inVapor. Last time I bought a set of FQ from this line, but witches' heads are far too big for a good FQ, so I bought a whole panel with two rows of these 'lovely' ladies. Aren't they great? Sticking to Halloween themed goodies, I had to have the Haunted House - a Ghastlie Gallery. There's a cat who looks like ours, so it wasn't open for discussion :) I also got bunny print (Garden Tales - Windham), and I'm planning on making a tote for a friend of mine. Plus, I took some pre-cut stuff - 1 Charm Pack "Butterscotch & Rose" - I need it to finish a quilt I started in May. Ooops :) I also couldn't resist and bought Mini Charm Pack 'Vintage Modern' - these squares are 2,5"x2,5" and they are adorable! Sewing time, here I come!!!


A na ostatnim zdjęciu widać jeszcze dwa egzemplarze gazetki od Olki :) Ciąć, rzezać, szyć!

24/07/2012

144. W Krzaczorach / In the Bushes

Hejo! Witam po tygodniu milczenia :) Dzisiaj pokazuję efekty ogrodowej sesji zorganizowanej przez moją siostrę. Pamiętacie torbę z mojego Majowego postanowienia? Postanowienie ma się nienajgorzej, a poniżej torba bardzo podobna do tej z książki 'Fresh Fabric Treats'.
 

Hi to all of you who still check my blog after a week of posting nothing :) Sometimes a girl gotta take a break. Or do overhours in the office :) Today you can check a bag I made ALMOST as per instructions from 'Fresh Fabric Treats' book. I skipped some steps, and added other stages. Here, you could check also a very similar version of the same bag pattern.

 



Tym razem uszyłam ją bez tylnej kieszeni zewnętrznej. Boczne kieszonki nie zapinają się na guzik, jak orygnialna torba z książkowego przepisu. W środku wszyłam jedną dużą kieszonkę, przeszytą na dwie części - jedna na komórkę, druga na cokolwiek :) Prawda, że o wiele lepiej prezentują się uszytki wśród zieleniastych krzaczorów?


So this time I made a 'Pack n Go' tote without the back outside pocket and without loops for side pockets. They don't make sense, if you constantly use those pockets, so there was no point in making them. How do you like my variation this time? I think it looks pretty cool in the bushes. Thanks to my sister for taking these pictures and to my mom for the garden scenery :)



Kojarzycie utalentowaną Debuko? Dziewczyna szyje przepiękne quiltowane uszytki i inne cudeńka. Gosia ostatnio przeniosła bloga na inny adres, i jej lista obserwatorów na Quilts My Way musi zostać lekko podpompowana, dziewczyny, pomóżmy jej wrócić do stanu poprzedniego adresu. Pomożecie?! Na pewno, w końcu Gosia przygotowała z okazji przeprowadzki Candy, więc musicie się przyłączyć!

17/07/2012

143. Tetris QAL 1

Jakiś czas temu w panelu bocznym mojego Tutinellowego bloga pokazał się odsyłacz do Tetris Quilt Along, które organizuje Melissa z bloga Happy Quilting. Kiedy tylko przeczytałam o jej planach zorganizowania szyciowej imprezy z tetrisem w tle, wiedziałam, że się do niej przyłącze! Za smarkacza grałam namiętnie w tetris na mojej przenośnej gierce, która z czasem przejęła moja mama, i niestety pobiła mnie w wynikach na łeb na szyję ;) Jeśli chcecie się dołączyć, przeczytajcie to. Bardzo podoba mi się w tym QAL, że można zużyć resztki tkanin (co nie znaczy, że będę stawiała na jakieś pozostałości po bublowych materiałach). Przy pomyślnych wiatrach będzie to moja druga narzuta z myślą o prezencie. 


Some time ago I placed in my blog's side panel a button to Tetris QAL. This QAL is organized by Melissa of Happy Quilting. I knew I will be joining the minute I read about her plans. Tetris was a fun game when I was in primary school, and I played a lot of it. But then my mom got better at it than I, and it was no fun anymore :P Plus, it's a great opportunity to use some leftover fabrics. If you want to join, please read this post


A tak wygląda mój pierwszy blok, skończony niecałą godzinkę temu. / And this is how my Week 1 block looks like:


 Zapowiada się, że będę się nieźle bawiła :) / Looks like I'm gonna have loads of fun with this QAL!



16/07/2012

142. W Toku / WIP

Tak sobie tworze z resztek Alicjowych tkaninek. Zawsze trudno dobrać mi coś sensownego do brązu, pewnie dlatego mało co z niego szyje. Okazuje się, że w powodzi różu, nawet brąz się obroni :)


Oh I am playing with scraps of my Alice in Wonderland fabrics. I only got two 10''x10'' squares left - one in white and one in brown. Honestly, I hate brown and I almost never use it in my projects - turns out, that when you use almost unbearable amount of pink polka dot fabrics, it's 'doable' ;)


W tym tygodniu pochwalę się jeszcze moimi ostatnimi zakupami tkaninowymi i minimum jedną torbą!

13/07/2012

141. Torby dla Mam - Edycja Chłopięca / Diaper Bag - Edition for Boys

Pamiętacie jeszcze Magdę, która zamówiła u mnie komplet marynarski? Ta sama Magda zgłosiła się do mnie jeszcze raz, tym razem z prośbą uszycia toreb dla mam. Takich toreb, co to pomieszczą w sobie małe mieszkanie i przyczepkę campingową ;) Jedyny problem stanowił dobór tkanin, bo ja, jako ciotka trzech Młodych Dam, mam na składzie same słitaśne i landrynkowe stosy różowych wariacji materiałowych :) Przynajmniej tak myślałam!


Do you remmeber when I mentioned Magda, who asked me to sew a set for her boys nursery? Well she contacted me once more, to order a set of baby/diaper bags, as big and roomy as possible. The only downside of this order was that I stash pink/red fabrics, as I'm an aunt to 3 girls! But it turned out that fortunately I was wrong, and I found something in the end, plus I ordered the focus fabric that Magda wanted for this project. 



Kiedy już dotarły do mnie domówione słoniki, siadłam na tyłku i zabrałam się za szycie dwóch minimalnie różniących się od siebie egzemplarzy. Różnica jest praktycznie tylko w kolorze górnego panelu z zamkiem i aplikacją na pasującej torebeczce na pieluszki. Przyzwyczajona do szycia raczej małych rzeczy, nadal nie mogę wyjść z podziwu ile tkanin idzie na te torby! I sorki za miejscami zaciemnione fotki, tylko tyle mogłam tego dnia wycisnąć na moim balkonie :) Pogoda nie była sprzyjająca.



So when Mr Postman (respect for his moustache) delivered these cute elephant fabric, I started cutting and sewing. I made two big bags and two diaper matching bags. The only difference is in the colour I used in the upper zipper panel. I still cannot believe how many yards you need to make a bag like that! It's 12'' high, 22'' long and 8'' deep. Add to it all pockets inside, outside etc. And sorry for crappy pictures, that's the best I could do on my balcony :)


11/07/2012

140. Bloki na Maj - Lipiec / HST Blocks for May - July

Kompletnie zapomniałam o pokazaniu zaległych bloków w pozytywnych zieleniach z ostatnich 3 miesięcy! Robiłam je na bieżąco, miesiąc po miesiącu, a po skończeniu i przeprasowaniu, wkładałam w karton z uszytkami. Ale ze mnie buła :) Jestem już za półmetkiem tej zabawy, i w sierpniu planuję pokazać wszystkie bloki w zgrabnej mozaice, żeby samemu sprawdzić, czy jakoś z sobą się komponują.

Maj / May

Wszystkich chętnych do zabawy, zapraszam do zapoznania się z jej szczegółami po kliknięciu w baner po lewej stronie bloga. Jeni pokazuje co miesiąc jaki blok robimy, i jakie tkaniny są nam do niego potrzebne.

Czerwiec / June

I completely forgot to show you guys my HST blocks from the last THREE months. Yes, that's three like in 3! I've been doing them systematically and after cutting to size and ironing, I simply put them aside to a box with finished blocks. So here they are, all white and green, with hints o yellow shades here and there, still made with more or less the same fabric prints. Next month, I'm gonna show you all 8 of them in 1 picture, just to check if they match each other and look as cool as I think they do :)

Lipiec / July

08/07/2012

139. Zestaw 'Alicja w Krainie Czarów' / Alice in Wonderland Set

Hej ho, wracam do świata szycia po blisko tygodniowej przerwie :) Miło mi powitać nowych Obserwatorów! Dzisiaj pokazuję uszyty wczoraj zestaw urodzinowy dla mojej przyjaciółki, która jest fanatyczką Alicji w Krainie Czarów. Jakiś czas temu Olka poprosiła mnie o uszycie futerału na dysk przenośny do komputera. Specjalnie dla niej, zamówiłam materiały w Alicję z firmy Kokka. Wg mnie to jeden z fajniejszych wzorów, które udało mi się dorwać online. Doszyłam jeszcze coś ekstra, bo zostało mi troszkę tkanin. Urodzinowy prezent wygląda więc tak:


Hi to all of you! I've been on a nearly week break from sewing, and boy I did miss that blogging and sewing duties of mine :) I'd like to show you today a birthday set I made for a best friend of mine. Some time ago Olka asked me if I could make a cozy for her portable hdd. So I told yep, it will be your b-day present. And so it happens that she's an absolute maniac of Alice in Wonderland. So I had to order a nice Kokka fabric with Alice! I also made something extra, because one thing is obviously not enough! Here's how it looks like:


Olka podała mi wymiary dysku i poprosiła, żeby futerał miał kieszonkę albo sznureczek na przywiązanie kabelka. Sznureczek wydawał mi się mało praktyczny, postawiłam więc na kieszonkę zapinaną na zamek. Futerał ma kropkowaną podszewkę, dysk przytrzymywany jest na gumeczkę, którą zahacza się o guzik.


Olka gave me hdd's dimensions and asked if the cozy could have a pocket or a string, so that it could hold a cable. I though that a string is a bad idea, so I made a zippered pocket. Apart from Alice in Wonderland Kokka fabric, I used black polka dot, black elastic band and a big violet button. 


Oprócz fizia na punkcie Alicji, Olka jest mistrzynią w szydełkowaniu. Zawsze się zastanawiałam jak można szydełkować w takim tempie jak ona. No ale jednak ewidentnie niektórzy potrafią :) Uszyłam więc organizer na szydełka, wykorzystując tutorial znaleziony tutaj. Ten tutek wpadł mi w oko jakiś tydzień, dwa temu, bo któraś z polskich bloggerek też z niego korzystała - niestety nie pamiętam teraz kto to był... Niby lato mamy w pełni, ale myślę, że Olka powinna niedługo zacząć już produkować na sezon jesienno-zimowy!


Olka, apart from being an absolute addict of everything that's connected with Alice, is a master in crocheting. It blows my mind to see how fast she can make a snood or a neckwarmer. So I decided to make a crochet hook roll, and hope it will keep her hooks organized. You can try to make one too, just use this tutorial from super talented Sarah. Maybe it's not a season for crocheting yet, but the sooner she starts, the more she makes :)

 

02/07/2012

138. Dresden Plate

Czyli na szybciutko, na Facebookowe życzenie Fabryki Klimatów, mój pierwszy w karierze Dresden Plate! Uszyty w małych kawałków resztek tkanin, składa się z 23 'płatków', i czeka aż zrobię z niego front poduszki :) Albo doszyje więcej i zrobię z tego coś większego?



Just a really short note on my first Dresden plate I made yesterday. It's been requested by Fabryka Klimatów on my Facebook account that I share it with my readers, so here it is! What a nice way to use your scraps! A pillow or a table runner?

01/07/2012

137. Znów To Samo / Yet Again, the Same Thing

Czyli znów matrioszki :) Tym razem wzór z babuszkami kupiony rok temu, którego cały czas nie miałam serca pociąć. Ostatnio jednak oswajam się z naruszaniem moich zbiorów, i idzie mi to coraz lepiej po prostu kupuje nowe :) Zostałam poproszona o uszycie torebeczki na łańcuszku z matrioszkami, koniecznie z elementami zielonego. Wyszło to tak:


The title means I once again used Matrioshka print in my project :) This one however was bought last summer in Berlin. I usually have problems with using nice prints I got, it's just too painful to cut them. But lately, I've been working really hard on changing that ok, I compensated myself simply by buying new ones.


Babuszki to gruba lniana tkanina Kokka, zakupiona podczas Berlińskiego wyjazdu, wnętrze to projekt Darlene Zimmerman dla Roberta Kaufmana, kupiony w Nitce. Bardzo podoba mi się ten morski odcień. Wzór na torebeczkę to moja ukochana Michelle Patterns, poprzednio Keyka Lou. 



Matrioshkas are Kokka fabric, lining is Robert Kaufman print bought in Nitka. I really like this shade! And the pattern is of course Michelle Patterns, nee Keyka Lou.



I w tym miejscu pytanie dla pań i panów szyjących torby i torebki z użyciem takich właśnie łańcuszków jak na zdjęciu - gdzie je kupujecie? To dla mnie bardzo ważne, bo terminy i zamówienia gonią a ja zorientowałam się, że sprzedawca na Allegro, u którego zazwyczaj kupowałam zwinął swój interes. Szukałam różnych alternatyw online, ale potrzebuje łańcuszki grube na minimum 7mm, wszystko poniżej nie nadaje się do torebek. HELP!


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...